W dniu wczorajszym UKS Maksymilian Cisiec mierzył się na wyjeździe z Góralem Żywiec, w meczu 10 kolejki żywieckiej A-Klasy.
Nasza drużyna przystępowała do tego spotkania w roli faworyta, zajmując przed tą kolejką pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że spotkanie nie będzie łatwe, a dobry wynik trzeba będzie wywalczyć na boisku.
Nasz zespół lepiej wszedł w mecz i uzyskał przewagę w środku pola, która zaowocowała bramką Kamila Białka w 14 minucie. Po zdobytym golu nasz zespół oddał jednak pole gry i to gospodarze zaczęli groźnie atakować. Stworzyli sobie 2-3 dogodne sytuacje, które mogły zakończyć się golem, ale dobra dyspozycja naszego bramkarza Yaroslawa Ovsiannikova sprawiła, iż wynik na tablicy nie ulegał zmianie.
Nasza drużyna przetrwała napór Górali i w 34 minucie podwyższyła wynik na 2-0. Kamil Białek uderzał, a kierunek lotu piłki zmienił jeszcze obrońca gospodarzy i cieszyliśmy się z drugiego trafienia.
Po zmianie stron gospodarze szybko strzelili kontaktową bramkę i w 50 minucie przegrywali już tylko 1-2. Nasz zespół zareagował jednak błyskawicznie i w 52 minucie Serhii Kamenev zdobył 3 bramkę dla Ciśca.
Gospodarze nie składali jednak broni i w 62 minucie znowu złapali kontakt, strzelając bramkę na 2-3. Zapowiadała się nerwowa końcówka. Finalnie jednak ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do nas i w 90 minucie Serhii Kamenev ustalił wynik meczu na 2-4.
Na 3 spotkania przed końcem rundy jesiennej utrzymujemy pozycję lidera. Za tydzień czeka nas spotkanie z Lipową na własnym obiekcie, na które już teraz serdecznie zapraszamy.
Zachęcamy też do zapoznania się ze szczegółowym raportem pomeczowym.
